Zaloguj
|
Zarejestruj
|
Pomoc
Szukaj
w
Szukaj Filmy
Szukaj Użytkownika
Szukaj Grupy
Horoskop
Opisy GG
Sennik
SMSy
Dowcipy
Główna
Oglądaj
Fajne Gry
Kanały
Grupy
Użytkownicy
Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)
Kategorie dowcipów
Baba u lekarza
Chuck Norris
Cytaty znanych ludzi
Dla dorosłych / Wulgarne
Docinki
Informatyczne
Inne (nie do końca h1)
Lekarskie
Małżeńskie
Nonsensowne/Abstrakcyjne
O babach
O bacy
O blondynkach
O dresiarzach
O facetach
O hrabim
O Jasiu
O pijakach
O Polaku, Niemcu i Rusku
O policji
O praco -wnikach i -dawcach
O sportowcach
O studentach
O szkotach
O teściowej
O wariatach
O Wąchocku
O wojsku
O zwierzętach
Osama i jego klimaty
Polityczne
Przysłowia
Religijne
Różne
Stirlitz
Szkolne uwagi
Ze szkolnego zeszytu
Wybierz jedną z nich.
Dowcipy z kategorii: Lekarskie
Porno gwiazda przychodzi do ginekologa. - Mam się rozebrać? - Nie ma potrzeby wczoraj oglądałem pani ostatni film.
Przychodzi baba do lekarza i od progu wywija nogą a lekarz do niej: - Co Pani dolega?? - Hulajnoga
Przychodzi baba do lekarza i od razu wchodzi pod stół, a lekarz do niej: - Długo pani nie pociągnie, bo przyjmuję tylko do czwartej!
przychodzi baba do lekarza z pończochą na głowie, lekarz pyta sie:co pani dolega a baba na to:nie widzisz gamoniu że to napad jest.
Przychodzi baba do lekarza z waleniem w dupie i mówi: - mam dosyć tego walenia
Przychodzi baba do lekarza, wyjmuje oko i zaczyna nim podrzucać. Lekarz pyta: - co pani robi?? - rozgladam się do cholery
Przychodzi babcia do lekarza i mówi: - Panie doktorze mam taki problem. Cały dzień popierduję sobie, to znaczy chciałam powiedzieć puszczam gazy. No, ale właściwie nie jest to takie straszne, bo w ogóle ich nie słychać i nie śmierdzą. Powiem panu, że odkąd weszłam do pana gabinetu zdążyłam już puścić 20 o przepraszam 21 razy, ale pan i tak tego nie zauważył, bo one są super cichutkie i absolutnie bezwonne. Prosiłabym jednak by pan mi coś zapisał, bo to takie krępujące. Lekarz bez słowa wyciąga długopis i wypisuje receptę. - Proszę brać te pastylki 3 razy dziennie i zgłosić się do mnie za tydzień. Za tydzień przychodzi babcia znowu i mówi: - Panie doktorze! Całkowita tragedia! Wprawdzie nadal są całkowicie bezgłośne, ale potwornie śmierdzą. - No tak, jak na razie przywróciłem pani węch, teraz musimy popracować nad słuchem.
Przychodzi chłopak do lekarza. -Panie doktorze ja nie mogę iść do wojska. -Dlaczego? -Widzi pan tutaj tego pająka? - Wyciąga coś z kieszeni i pokazuje lekarzowi. -Widzę. -Widzi pan. A ja go nie widzę.
Przychodzi do lekarza baba z wielką dupą. Lekarz od drzwi mówi : - Ale pani ma wielka dupę. - No wie pan, co - spoliczkowała lekarza i wyszła. Poszła do drugiego lekarza, a ten od drzwi : - Ale pani ma wielka dupę. - No wie pan, co - spoliczkowała lekarza i wyszła. Jak baba wyszła lekarze spotkali się i postanowili uprzedzić następnego lekarza, żeby ją przyjął i nie mówił nic o jej dupie. Wchodzi baba do trzeciego lekarza. Ten uprzedzony wcześniej od drzwi mówi: • - Ale pani ma małe piersi. - A więc widzi pan, właśnie to jest duży problem, bo chciałabym mięć większe - mówi baba. - Jest na to jeden sposób - mówi lekarz - trzeba codziennie trzeć między piersiami papierem toaletowym. - I to pomoże? - pyta baba. - A na dupę pomogło? - odpowiada lekarz.
Przychodzi facet do dentysty. - Panie doktorze wydaje mi się, że jestem ćmą. - Rozumiem, moim zdaniem powinien pan pójść raczej do psychiatry. - No tak, wiem, ale tylko u pana świeciło się światło.
Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie doktorze, niech pan mi pomoże, mam pomarańczowego ptaszka! - Niech pan zdejmie spodnie - polecił lekarz. Obejrzał dokładnie, a że pacjent nie kłamał, zaczął szukać przyczyny tego stanu. - Wie pan, to dziwne zjawisko. Ale to się zdarza ludziom żyjącym w ciągłym stresie. Jak panu się wiedzie w pracy? - Wywalili mnie jakieś sześć miesięcy temu! - A, to pewnie dlatego! Stąd stres i stąd pomarańczowy. - Nie. Mój szef kazał mi pracować 20- 30 godzin i wywalił mnie bez słowa... Ale znalazłem nową pracę, gdzie sam ustalam godziny. Płacą mi dwa razy tyle co w starej, a szef jest super. Żadnych stresów w pracy. - Hmm... A jak w domu? - Noo, rozwiodłem się osiem miesięcy temu. - Może stąd ten stres? - Nie. Przez lata słuchałem marudnej żony. Cieszę się, że się wyniosła. - Hmm... A ma pan jakieś specyficzne hobby? - Nie. Zwykle siedzę w domu, oglądam pornosy i jem chipsy
Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie doktorze, nie piję, nie palę, nie używam; czy w związku z tym będę dłużej żył? - Teoretycznie - tak, ale po co?!
Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie doktorze, wątroba mnie boli. - A czy pije pan wódkę? - pyta lekarz. - Piję, piję panie doktorze, ale mi nie pomaga...
Przychodzi facet do lekarza. Lekarz go bada i pyta: - Proszę Pana krzywe nogi to Pan ma od małego? - Nie - odpowiada pacjent. - Od kolan.
Przychodzi facet do lekarza: - Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga - Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić, ściągnąć spodnie i pochylić się. Ja panu pokaże jak to się robi. Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu cos do tyłka. - OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez najbliższe trzy dni. Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić ale jakoś mu się nie udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął dupsko. żona jedną rękę położyła na jego ramieniu, druga natomiast zaczęła wkładać mu czopek. - O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet. - Co się stało kochanie, zabolało cię? - Nie ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na moich ramionach
Idź do strony:
1
2
3
4
5
Copyright (c) 2008 Dowcipy, kawały, humor. Wszelkie prawa zastrzeżone
Gry Planszowe
|
Internet Speed Test
|
smieszne filmiki
|
Kurs instruktora strzelectwa