Zaloguj | Zarejestruj | Pomoc

Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)

Kategorie dowcipów


-> Baba u lekarza
-> Chuck Norris
-> Cytaty znanych ludzi
-> Dla dorosłych / Wulgarne
-> Docinki
-> Informatyczne
-> Inne (nie do końca h1)
-> Lekarskie
-> Małżeńskie
-> Nonsensowne/Abstrakcyjne
-> O babach
-> O bacy
-> O blondynkach
-> O dresiarzach
-> O facetach
-> O hrabim
-> O Jasiu
-> O pijakach
-> O Polaku, Niemcu i Rusku
-> O policji
-> O praco -wnikach i -dawcach
-> O sportowcach
-> O studentach
-> O szkotach
-> O teściowej
-> O wariatach
-> O Wąchocku
-> O wojsku
-> O zwierzętach
-> Osama i jego klimaty
-> Polityczne
-> Przysłowia
-> Religijne
-> Różne
-> Stirlitz
-> Szkolne uwagi
-> Ze szkolnego zeszytu

Wybierz jedną z nich.

Dowcipy z kategorii: O Jasiu


-> Dzieci chwalą się w przedszkolu: - Mój dziadek jest taki stary, że jest cały siwy. - Mój dziadek jest łysy i nie ma zębów. Jasio mówi: - A mój dziadek był taki stary, że tata musiał go zastrzelić.

-> Dzieci miały napisać opowiadanie zawierające wątki: religijny, historyczny, miłosny i sensacyjny. Jasio zmieścił się w jednym zdaniu: - "O mój Boże! (wątek religijny) - powiedziała hrabina (historyczny). - Jestem w ciąży (miłosny), ale nie wiem z kim! (sensacyjny)".

-> Dzieci miały przynieć do szkoły rożne przedmioty związane z medycyna. Małgosia przyniosła strzykawkę, Kasia bandaż, a Basia słuchawki. - A ty co przyniosles? - Pyta nauczycielka Jasia. - Aparat tlenowy! - Tak...? A skąd go wziąłe? - Od dziadka. - A co na to dziadek? - Eeech... cheee....

-> Dzieci powiedzcie mi jakie przedmioty można brać do buzi? Dzieci mówia: lizak, cukierek ... A jasio na to krzyczy: - Lampę. Pani: - Jak to lampę? Jasio: - Wczoraj mama powiedziała do taty - "Zgaś lampę to wezmę do buzi"

-> Dzis bedziemy omawiac utwory Beethovena. Ale zeby bylo ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta bedzie zgadywac jaki to utwór Beethovena. Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki ksiezyc. Dzieci krzycza: Wiemy, wiemy - to "Sonata ksiezycowa". - Brawo - mówi pani. Nastepnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastoral. Dzieci krzycza - wiemy, wiemy - to "Symfonia pastoralna". - Swietnie - mówi pani. Nastepnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkieeeeeeego penisa. W klasie cisza. Pani: Jasiu, co to ma znaczyc? Przeciez to nie ma nic wspólnego z utworami Beethovena. Na to Jasio z pretensja w glosie: - a "Dla Elizy"?

-> Goście mówią do pani Fufalskiej: - Jaki grzeczny i milutki chłopczyk! I ma takie niewinne spojrzenie! Fufalska: - Niewinne? Jasiu, natychmiast powiedz coś ty znowu zrobił!

-> idzie jasio z babcią przez miasto i znajduje 10zł. babciu moge podniesc nie jasiu z ziemi sie nie podnosi idą dalej i jasiu znajduje 100zł. babciu moge podniesc z ziemi sie nie podnosi idą dalej i jasiu znajduje 1000zł. babciu moge podniesc z ziemi sie nie podnosi idą idą i naglebabcia upada i mówi jasiu podniesiesz mnie a jasio z ziemi ie nie podnosi

-> Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka się i mówi pod nosem:"dupa". "Co powiedziałeś tatusiu?" pyta Jasio. "Aaaa... powiedziałem.... duduś" odpowiada ojciec. "tatusiu, a co to jest duduś" pyta ciekawski bachor. "Aaa, wiesz synku duduś to takie zwierzątko" "Tato, a jak on wygląda?" "A, ma takie rączki i nóżki...." "Tatusiu, a cojedzą dudusie?" "Mmm. Jedzą warzywa owoce...." "A tato, a czy dudusie mają dzieci?" "Noo, tak" "To znaczy, że dudusie się rozmnażają?" "Tak" "A jak się nazywają dzieci dudusia?" "Eee...dudusiątka." "A jak wyglądają dudusiątka?" "Też mają rączki i nóżki.... tak samo jak dorosłe" "A co jedzą dudusiątka?" "Eeee..... mleczko piją..." "Tato, a gdzie mieszkają dudusie?" "DUPA!!!! POWIEDZIAŁEM DUPA!!!!!!!!

-> Idzie Jasiu do szkoły i śpiewa disco-polo: "Przeżyj to sam", "Mniej niż zero", "Jesteś szalona, "Mocniej, mocniej", Nauczycielksa go widzi i pyta: Jasiu ile jest 2 + 2 ????? Jasiu na to: "Mniej niż zero", idziesz do dyrektora: "Jesteś szalona", Jasiu przyszedł do dyrektora i dyrektor mówi: Teraz dostaniesz. A Jasiu na to "Mocniej mocniej" Przychodzi Jasiu do domu a tata się go pyta: Jak było w szkole, a Jasiu: "Przeżyj to sam".

-> Idzie Jasiu przez cmentarz późną porą. Spotyka tam starszą babcię siedząca przy jednym grobie. Zdziwionym głosem pyta: -Nie boi się tak tu babka sama siedzieć? Na to ona: -Jak żyłam to się bałam, ale teraz to już nie:))

-> Idzie Jasiu przez park spotyka księdza mówi dzień dobry ksiądzpoucza go że się mówi niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, następnego dnia idzie przez park spotyka całującą sie parę mówi niech będzie......zakochana para poucza go że mówi sie buzi buzi, kolejnego dnia idzie przez park spotyka farmera ze świnką muwi buzi buzi farmer poucza go że mówi się zjadłoby się z chlebkiem na następny dzień Jasio idzie przez park spotyka pana który robi kupę i mówi zjadłoby się z chlebkiem!!!

-> Idzie Jasiu za nim mucha zaraz Jasiu ją wyr...a

-> Idzie Jaś po schodach i się przewalił i mówi : -jezus maryja ! Przyszed do domu i poszed spać. W nocy do Jasia przyszedł Jezus i Jaś się obudził. Jezus do niego mówi: -Pokaże ci kto ma ryja !

-> Idzie Jaś przez las, spotyka kumpla Przemka. Przemek pyta Jasia: -jesteś już żonaty? Jasiu czekając na przystaku odpowiada: -nie. Przemus zdziwiony pyta: -to na co czekasz? Jasiu na to: -Na Autobus

-> Idzie polak przez pustynie i widzi eskimosa jedzącego loda. - Fatamorgana? - Nie Algida.


Idź do strony: 1234567



Gry Planszowe | Internet Speed Test | smieszne filmiki | Kurs instruktora strzelectwa