Zaloguj | Zarejestruj | Pomoc

Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)

Kategorie dowcipów


-> Baba u lekarza
-> Chuck Norris
-> Cytaty znanych ludzi
-> Dla dorosłych / Wulgarne
-> Docinki
-> Informatyczne
-> Inne (nie do końca h1)
-> Lekarskie
-> Małżeńskie
-> Nonsensowne/Abstrakcyjne
-> O babach
-> O bacy
-> O blondynkach
-> O dresiarzach
-> O facetach
-> O hrabim
-> O Jasiu
-> O pijakach
-> O Polaku, Niemcu i Rusku
-> O policji
-> O praco -wnikach i -dawcach
-> O sportowcach
-> O studentach
-> O szkotach
-> O teściowej
-> O wariatach
-> O Wąchocku
-> O wojsku
-> O zwierzętach
-> Osama i jego klimaty
-> Polityczne
-> Przysłowia
-> Religijne
-> Różne
-> Stirlitz
-> Szkolne uwagi
-> Ze szkolnego zeszytu

Wybierz jedną z nich.

Dowcipy z kategorii: O policji


-> Do spacerującego policjanta podbiega mały chłopczyk i mówi : - proszę pana ! ma pan odwróconą czapkę daszkiem do tyłu ! - nic nie szkodzi chłopcze , ja zaraz zawracam !

-> Dwaj rosyjscy milicjanci jadą pociągiem trans-syberyjskim... Wyszli na korytarz zapalić. Jeden mówi: -O Zdrastwuj, kuda jedjosz? Drugi: -O ja jedu iz Maskwy w Nowysybirsk Pierwszy na to: -O Charaszo, a ja jedu iz Nowowosybirska w Maskwu... Palą dalej patrząc się w zamyśleniu w okno i po pewnej chwili jeden z nich mówi na to z zachwytem w glosie: - Wot ku**a kakaja tiechnika!

-> Dwóch policjantów idzie z aresztowanymi do lekarza. Lekarz pyta pierwszego aresztowanego: - Jak się pan nazywa? - Wiesław Maj. - A pan? - zwraca się do drugiego. - Zygmunt Maj. - A wy, co? - lekarz pyta policjantów. - Policjanci z Majami.

-> Dwóch policjantów na patrolu obserwuje turyste jedzacego jabłka. Patrzą i zastanawiają się dlaczego tamten wkłada ogryzki do kieszeni. Zniecierpliwieni podchodzą i pytają: - "Dlaczego chowa pan te ogryzki?" - "Wiecie panowie policjanci: jak mi sie nudzi to wydłubuje pestki z ogryzek, zjadam je i jestem mądrzejszy." Policjanci jako, że są tępi i głupi postanowili odkupic od turysty wszystkie ogryzki. -"Sprzeda nam pan te ogryzki?" - pytają. - "To bedzie kosztowało dużo hajsu"- odparł. -"Damy panu po 50 zł, może być?" -"ZGODA!" - odparł turysta. Po dokonaniu transakcji policjanci zaczeli zajadać peski... Nagle jeden mówi: "qrfa Roman za te 100 złotych to 100kg jabłek byśmy mieli..." Na to turysta: - "Panowie, zaczęło działać!.!.!.!.!.!"

-> Egzamin na stopień oficerski w Policji, wydział specjalny. Pierwszy kandydat: - W pokoju obok siedzi pana dziewczyna. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ją zabić. Policjant wychodzi, ale po chwili wraca: - Niestety nie mogłem tego zrobić. Chyba nie nadaję się do tej pracy. Drugi policjant: - W pokoju obok siedzi pana narzeczona. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ją zabić. Wychodzi, ale po chwili wraca: - Niestety nie mogłem tego zrobić. Chyba nie nadaję się do tej pracy. Trzeci kandydat na oficera wydziału specjalnego: - W pokoju obok siedzi pana żona. Ma pan tu pistolet. W 30 sekund ma pan ją zabić. Policjant wychodzi. Po chwili słychać strzały, a następnie jakieś walenie. Po chwili wraca i mówi zadowolony: - Jakiś idiota załadował mi pistolet ślepakami, musiałem zatłuc ją krzesłem...

-> Egzamin w Wyższej szkole policyjnej w Warszawie: - Jakiego koloru jest biały maluch? Policjant (kandydat) nie wie. - No niech pan pomyśli, jakiego koloru jest biały maluch. Po kilku minutach policjant się uśmiecha i mówi: - Biały!!! - Bardzo dobrze, widać, że się Pan dużo uczył, a teraz drugie pytanie: Ile drzwi ma dwudrzwiowy samochód ? Policjan myśli, myśli, myśli, i woła uradowany : - Biały!!!

-> Facet opowiada kawały w przypadkowym towarzystwie,po kolejnym mówi :teraz opowiem kawał o policjancie,oburzony słuchacz mówi :ja jestem policjantem !!! Facet na to : nieszkodzi opowiem dwa razy.

-> Facet opowiedział kumplowi kawał, a ten pękł ze śmiechu. Gość został oskarżony o morderstwo.W sądzie zostaje poproszony o opowiedzenie tego kawału.Gdy odmawia, bo nie chce wszystkich pozabijać zostaje wyznaczona komisja:adwokat, prokurator i policjant. Facet opowiada dowcip, adwokat i prokurator pękają, ale policjant twierdzi, że to wcale nie było śmieszne. Gość zostaje uniewinniony. Rok póżniej w gazetach pojawia się notatka "Na rogu Marszałkowskiej i Głównej z niewiadomych przyczyn pękł policjant"

-> Idzie dwóch policjantów na patrolu.Jeden zauważa na ziemi lusterko i je podnosi.Patrzy i mówi do drugiego: -Patrz!!Moje zdjęcie!! A ten drugi patrzy i mówi: -No co ty gadasz,przecież to moje zdjecie!! No i tak się kłócą.Idą do komendanta,żeby spór rozstrzygnął.Ten bierze lusterko i mówi: -No co wy,komendanta nie poznajecie?? Wkłada lusterko do kieszeni i idzie do domu.W domu się przebiera i kładzie przed telewizorem.Przychodzi do niego córka i mówi: -Tato,daj mi na kino -Poszukaj w kieszeni spodni od munduru No to córka szuka pieniędzy i wyjmuje lusterko.Patrzy na nie i krzyczy: -Mamo!!Tata nosi w kieszeni zdjęcie jakiejś laski.Matka podchodzi patrzy i mówi: -To przecież jakas stara rura!!!!

-> Idzie dwóch policjantów przez park i widzą pewnego człowieka. Policjant się pyta: - Co pan robi? - Kontempluje - Jak ci w ryj szczele to będziesz prosto pluł!

-> Idzie dwóch policjantów ulicą. -Te widzisz to co ja... -Nooo skórka od banana... znowu sie wyje...my.

-> Idzie dwóch policjantów w patrolu pieszym. Nagle po zjedzonym wcześniej posiłku rozbolały ich brzuchy. Pierwszy wpada w pobliskie krzaki, załatwia potrzebę i zadowolony wychodzi na chodnik. Drugi zdziwiony pyta: - Zaraz, słuchaj, aleee czym podtarłeś tyłek ? -Miałem banknot 10-cio złotowy i to wszystko... Wpada ten drugi w krzaczory, ale po chwili wychodzi cały poobsrywany - Co ci się stało ??? - Ja miałem tylko 1,20

-> Idzie policjant się odlać. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały obsikany. - Co się stało? - pyta się kumpel. - Wyjąłem nie ta pałę...

-> Idzie policjant z psem, a z naprzeciwka jakis pijaczek: - Co to za swinie prowadzisz na smyczy??? - To nie swinia, to pies - poprawia policjant. - Nnnie do ciebie mowie...

-> Jak policjanci otwierają konserwę? Pukają i mówią policja otwierać.


Idź do strony: 123456



Gry Planszowe | Internet Speed Test | smieszne filmiki | Kurs instruktora strzelectwa