Zaloguj | Zarejestruj | Pomoc

Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)

Kategorie dowcipów


-> Baba u lekarza
-> Chuck Norris
-> Cytaty znanych ludzi
-> Dla dorosłych / Wulgarne
-> Docinki
-> Informatyczne
-> Inne (nie do końca h1)
-> Lekarskie
-> Małżeńskie
-> Nonsensowne/Abstrakcyjne
-> O babach
-> O bacy
-> O blondynkach
-> O dresiarzach
-> O facetach
-> O hrabim
-> O Jasiu
-> O pijakach
-> O Polaku, Niemcu i Rusku
-> O policji
-> O praco -wnikach i -dawcach
-> O sportowcach
-> O studentach
-> O szkotach
-> O teściowej
-> O wariatach
-> O Wąchocku
-> O wojsku
-> O zwierzętach
-> Osama i jego klimaty
-> Polityczne
-> Przysłowia
-> Religijne
-> Różne
-> Stirlitz
-> Szkolne uwagi
-> Ze szkolnego zeszytu

Wybierz jedną z nich.

Dowcipy z kategorii: O teściowej


-> Rozmawia dziennikarz ze znanym rabusiem: - Jakie jest pana najwieksze marzenie? - Obrobic bank i zostawic odciski palcow tesciowej...

-> Rozmawia dziennikarz ze znanym rabusiem: - Jakie jest pana najwieksze marzenie? - Obrobic bank i zostawic odciski palcow tesciowej...

-> Rozmawiają dwaj koledzy: - No i jak się skończyła twoja awantura z teściową? - pyta jeden. - Aaa! Przyszła do mnie na kolanach! - Tak? No i co powiedziała? - Wyłaź spod łóżka, ty tchórzu!

-> Siedzi se pewien uszol w szkole . Podchodzi sobie do niego lewy i sie go pyta: -Co to znaczy, uszolu, ze tesciowa jest na 102? - pyta lewy -To znaczy ze jest 100 metrow od domu i 2 metry pod ziemia - odpowiada uszol

-> skad wracasz taki wesoly? - Z dworca, odprowadzalem tesciowa... - A dlaczego masz takie brudne rece? - Bo z radosci poklepalem lokomotywe!

-> Spotyka się dwoch facetow, jeden mowi: - Kurcze, powiedz mi co mam zrobic, mam problem z tesciowa, wchrzania się do kazdej dyskusji, klocimy się, nie moge dojsc z nia do ladu. - Spoko, kup jej samochod, teraz jest duzo samochodow, wypadki, zabije się gdzies. - o.k. Spotykaja się po dwoch tygodniach: - Chryste, ales mi doradzil. - Co się stalo? - Posluchaj, nie dosc, ze stracilem kase na samochod, ona zyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowcow na sumieniu. - A jaki jej samochod kupiles???? - No, syrenke. - Bos glupi, trzeba bylo jaguara, to by juz nie zyla. - o.k. teraz kupie jaguara. Spotykaja się po dwoch tygodniach: - Rany julek, jaki jestem szczesliwy! - Co, nie zyje? A nie mowilem? - Uffff, wreszcie nie zyje, a najbardziej mi się podobalo, jak jej glowe odgryzal.

-> Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go: - Czego jesteś smutny? - No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu. - Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz? - Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.

-> Szereg lat teściowa wierciła dziurę w brzuchu zięciowi żądaniem, że po śmierci chce być pochowana z chonorami na Powązkach. Faceta doprowadzało to do furii. Wreszcie pewnego dnia wpada zdyszany do domu po pracy i od progu krzyczy: Nieważne jak, niewazne z kim i nieważne za ile, ale załatwiłem! Niech mamusia będzie gotowa na jutro na 8 rano...

-> Szła teściowa przez las , zmęczyła się i pobiegła

-> Tatusiu, dlaczego babcia się trzęsie? Nie gadaj tyle, tylko zwiększaj napięcie!

-> Tatuśu,dlaczego babcia biega zygzakiem po ogrutku? synku nie pierd... tylko podawaj naboje!

-> Teściowa chciała sprawdzić zięciów czy ją w ogóle lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny). Przyjechał pierwszy zięć no to teściowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teściowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem "od teściowej dla zięcia". Przyjechał drugi zięć, teściowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez!? z napisem "od teściowej dla zięcia" Przyjechał trzeci zięć. Teściowa stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teściowa. Teściowa się topi. Zięć rano wstaje a tam MERCEDES z napisem "dla kochanego zięcia TEŚÄ?"

-> Teściowa chwali się zięciowi: - Wczoraj mój znajomy, znany malarz, poprosił mnie, abym pozowała do jego obrazu! Obraz będzie się nazywał: Kleopatra i żmija. Zięć: - A kto mu będzie pozował jako Kleopatra?

-> Teściowa do zięcia: - Widzę, że każdego wieczoru opowiadasz bajki mojemu wnuczkowi. To bardzo dobrze. Ale powiedz mi dlaczego każda bajka kończy się jednakowo: "Oni żyli długo i szczęśliwie, bo ta kobieta sierotą była?"

-> Teściowa jest jak nietoperz. Niedowidzi, niedosłyszy, a wszystkiego się czepia!


Idź do strony: 2345678



Gry Planszowe | Internet Speed Test | smieszne filmiki | Kurs instruktora strzelectwa