Zaloguj | Zarejestruj | Pomoc

Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)

Kategorie dowcipów


-> Baba u lekarza
-> Chuck Norris
-> Cytaty znanych ludzi
-> Dla dorosłych / Wulgarne
-> Docinki
-> Informatyczne
-> Inne (nie do końca h1)
-> Lekarskie
-> Małżeńskie
-> Nonsensowne/Abstrakcyjne
-> O babach
-> O bacy
-> O blondynkach
-> O dresiarzach
-> O facetach
-> O hrabim
-> O Jasiu
-> O pijakach
-> O Polaku, Niemcu i Rusku
-> O policji
-> O praco -wnikach i -dawcach
-> O sportowcach
-> O studentach
-> O szkotach
-> O teściowej
-> O wariatach
-> O Wąchocku
-> O wojsku
-> O zwierzętach
-> Osama i jego klimaty
-> Polityczne
-> Przysłowia
-> Religijne
-> Różne
-> Stirlitz
-> Szkolne uwagi
-> Ze szkolnego zeszytu

Wybierz jedną z nich.

Dowcipy z kategorii: O blondynkach


-> Blondynka i brunetka czekają na windę. Brunetka mówi do blondynki, żeby ta zawołała windę. Blondynka krzyczy: "windo, windo!" Na to brunetka: "Głupia jesteś, przez guzik zawołaj". Blondynka przystawiając do ust guzik od bluzki: "windo, windo!!!"

-> Blondynka i brunetka skaczą z wierzowca na ziemię. Która spadnie pierwsza? Brunetka, bo blondynka jeszcze zapyta o drogę :)

-> Blondynka i brunetka założyły się że przepłyną 20 km z jednego brzegu wyspy do drugiego. Pierwsza płynie brunetka - przepłynęła: 5 km, 10 km, 14 km...i tonie. Płynie blondynka: 5km, 10km, 14km,19km...po czym stwierdza, że nie ma sił płynąć dalej i wraca na wyspę!

-> Blondynka i komputer - Na polecenie "Napisz Tak lub Nie" blondynka pisze: "Tak lub Nie". - Na polecenie "Wciśnij Enter" blondynka wpisuje: "Enter". - Na polecenie: "Naciśnij dowolny klawisz" blondynka naciska klawisz Escape.

-> Blondynka i prawnik siedzą obok siebie w samolocie. Prawnik pyta, czy nie zechciałaby zagrać z nim w ciekawa grę. Blondynka mówi, ze jest zmęczona, odwraca się do okna i próbuje zasnąć. Ten jednak nalega i wyjaśnia, że "gra" jest bardzo prosta i wesoła. Mianowicie będą zadawać sobie pytania i jeśli któreś nie zna odpowiedzi - płaci 5$. Ona odmawia i znowu próbuje zasnąć, ale prawnik nie daje jej spokoju i proponuje inny układ - jeśli ona nie będzie znała odpowiedzi - płaci 5$, jeśli natomiast on nie będzie znal - płaci 5000$. To przykuwa jej uwagę, poza tym i tak zdaje sobie sprawę, ze on nie da jej spokoju, dopóki nie zagra w jego grę, wiec zgadza się. Prawnik zadaje wiec pytanie pierwszy: - Jaka jest odległość pomiędzy ziemia, a księżycem? Blondynka bez słowa sięga do portfela i wyjmuje banknot 5$. Ok - mówi prawnik - twoja kolej... - Co to jest, wchodzi na gore na trzech nogach, a schodzi na dwóch? Prawnik jest zaskoczony, wytęża umysł i nic, dzwoni do znajomych, wysyła maile, przeszukuje internet i nic. Po godzinie poddaje się i wypisuje czek na 5000$, ona przyjmuje, odwraca się i próbuje zasnąć. Prawnik jest jednak ciekaw odpowiedzi i pyta: - co to jest, co wchodzi na gore na trzech nogach, a schodzi na dwóch? Blondynka odwraca się i wyciąga banknot 5$

-> Blondynka i szatynka wyskoczyły ze 100 pietrowego bloku. Kto spadnie pierwszy?? Szatynka bo blondynka pomyli drogi!!

-> Blondynka idzie to tablicy i nauczyciel sie pyta: Ile jest dwa plus dwa?plondynka mowi:pięc.A caa klasa:Daj jej syanse,daj jej syanse!!!! No to blondynka mowi po tak dlugim namysle:Trzy.A klasa: Daj jej syanse,daj jej sanse!!!No to blondynka mowi:Cztery.A klasa BLONDYNEK Daj jej syanse,daj jej szanse!!!

-> Blondynka idzie ulicą ze świnią pod pachą. Przechodzień pyta: - Skąd to masz? Świnia odpowiada: - Wygrałam na loterii.

-> Blondynka jedzie samochodem i patrzy a tam czerwone światło i mówi -To jest ładne światełko. Jest pomarańczowe: -To już jest ładniejsze. Zielone: -To już na prawdę extra, I znowu czerwone a blondynka mówi: -No dobra! To już było! No to jadę.

-> Blondynka jedzie stoi w korku 2 godz. Nagle jakiś pan mówi do niej: -nie ma pani przednim kole powietrza Blondynka wychyla głowę ze swojego kabrioletu i mówi: -nic nie szkodzi. To tylko na dole

-> Blondynka krzyczy w lesie: -AAAA Gwałcą!!! gwałcą!!!!! Pomocy!!! Przybiega leśniczy i mówi zadychany: -Kto? Gdzie? Co? Jak? Ale tutaj nikogo nie ma... Blondynka na to: -No co?? Pomarzyć nie można??

-> Blondynka kupiła bilet na Majorkę w klasie turystycznej, ale wsiadła do klasy biznes. Stewardesa trzy razy prosiła ją, aby się przesiadła, ale bezskutecznie. Poszła na skargę do pilota. Pilot szepnął coś do ucha blondynce, a ona zaraz się przesiadła. Stewardesa zdziwiona pyta pilota:: - Co pan jej powiedział? - Że klasa biznes nie leci na Majorkę!

-> Blondynka kupiła sobie sportowy wózek - porshe. Już na pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon... dym spod kół, wziuuu... trzask, prask i naczepa w rowie... Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować, za kółkiem siedzi zblazowana blondi typu "no co, przecież nic się nie stało". Z kabinki scanii wygramolił się mocno zdenerwowany szofer, wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę, postawił w tym kółku i krzyczy: - Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd! Blondi stanęła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w porszaku. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu, ogląda się za siebie... blondi nic - stoi i się uśmiecha... - Czekaj no... - pomyślał facet wyciągając majcher. Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie, blondynka chichoce... - Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po kanistrer, oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej śmieje: - Hihi... haha... hihiii... - No i co w tym takiego śmiesznego? - pyta facet. - Hihi... a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka...

-> Blondynka mowi do blondynki: -wiesz pomalowałam sobie buty korektorem - na jaki kolor???

-> Blondynka mówi do koleżanki: - Nie uwierzysz, wczoraj napadł mnie bandyta z rewolwerem, krzycząc: "Śmierć, albo pieniądze!" - Co zrobiłaś? - Co miałam zrobić? Śmierdziałam


Idź do strony: 2345678



Gry Planszowe | Internet Speed Test | smieszne filmiki | Kurs instruktora strzelectwa