Zaloguj | Zarejestruj | Pomoc

Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)

Kategorie dowcipów


-> Baba u lekarza
-> Chuck Norris
-> Cytaty znanych ludzi
-> Dla dorosłych / Wulgarne
-> Docinki
-> Informatyczne
-> Inne (nie do końca h1)
-> Lekarskie
-> Małżeńskie
-> Nonsensowne/Abstrakcyjne
-> O babach
-> O bacy
-> O blondynkach
-> O dresiarzach
-> O facetach
-> O hrabim
-> O Jasiu
-> O pijakach
-> O Polaku, Niemcu i Rusku
-> O policji
-> O praco -wnikach i -dawcach
-> O sportowcach
-> O studentach
-> O szkotach
-> O teściowej
-> O wariatach
-> O Wąchocku
-> O wojsku
-> O zwierzętach
-> Osama i jego klimaty
-> Polityczne
-> Przysłowia
-> Religijne
-> Różne
-> Stirlitz
-> Szkolne uwagi
-> Ze szkolnego zeszytu

Wybierz jedną z nich.

Dowcipy z kategorii: O Jasiu


-> Jasio przychodzi do domu. Mama krzyczy: - Dlaczego masz takie brudne ręce??? - Bo bawiłem się w piaskownicy!!! - Ale dlaczego masz czyste palce??? - Bo gwizdałem na psa!!! Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta: - Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole? - Musiałem prowadzić krowę do byka! - A nie mógł tego zrobić ojciec? - Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!

-> Jasiu idzie ulicą i krzyczy do babci: -Babci, babciu!!! 20zł na ulicy!!! -Nie Jasiu! Z ziemi się ne podnosi. Idą dalej i Jasiu zaś w krzyk: -Babciu, babciu!! 50zł na ulicy!!! -Nie Jasiu! Z ziemi się ne podnosi. Idą dalej i Jasiu znowu krzyczy: -Babciu, babciu!! 100zł na ulicy!!! -Nie Jasiu! Z ziemi się ne podnosi. Idą przez tory i babcia się przewraca. -Jasiu podnieś mnie z torów!!! Jasiu spogląda na babcie i mówi: -Sama mówiłaś, że z ziemi się nie podnosi!!!

-> Jasiu przed snem idzie się myć. Krzyczy do mamy: -Mamo, jakie ubranie dasz mi jutro do szkoły? -Krótkie spodenki i T-shirt, a co?? -Bo chcę wiedzieć dokąd mam się umyć.

-> Jasiu stoi na przystanku i czeka na autobus do szkoły. Nagle na przystanek wchodzi babcia, i z torebki wypadło jej 100zł, upadło koło nogi Jasia, a ten stanął na nich. Babcia szuka pieniędzy, lecz przyjeżdża autobus na który czekała. Jasiu czeka na następny autobus, i jedzie do szkoły. Pani pyta Jasia: -Czemu się spóżniłeś, Jasiu?? -Bo pomagałem znaleźć takiej babci 100zł.

-> - Mamo Jasiu uderzyl mnie w głowe skarzy się Małgosia - Czy to prawda Jasiu? - Nie, a jak będzie tak kłamała to dostanie jeszcze raz...

-> ,,,jasio skarży sie koledze: strasznie opieszale dziala ta poczta polska. przed miesiącem na koloniach napislem list do domu i do dziś nosze go w kieszeni.

-> - Babciu, jak ci smakował cukierek? - Bardzo dobry. - Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a Tobie smakował...

-> - Dlaczego ciągle spóźniasz się do szkoły? - pyta nauczycielka Jasia. - Bo nie mogę się obudzić na czas... - Nie masz budzika? - Mam, ale on dzwoni wtedy gdy śpię

-> - Gdzie śpia wasi rodzice? - pyta sie pani dzieci w szkole Na łóżku mówi Malgosia, na kanapie mówi Stas, na sofie - powiedziała Nel - A twoi Jasiu gdzie spią? - Moi to spią na linie - Jak to na linie? No bo mama, rano mówiła do taty: "Spuszczaj się szybciej, bo do roboty nie zdążysz"

-> - Jasiu - mówi tata. - Chcę, żebyś wiedział, że dostałeś ode mnie takie solidne lanie, bo bardzo cię kocham! - Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości...

-> - Jasiu dlaczego spóźniełeś się do szkoły? - Bo pewnej pani zginęło 100zł. - I co? Pomogłeś szukać? - Nie! Stałem na banknocie i czekałem aż odejdzie

-> - Jasiu do tablicy! - Spierdalaj! - Co powiedziałeś? - Spierdalaj! - Do dyrektora! - Nie pójdę do niego bo mu śmierdzą nogi. - Ach ty gówniarzu! Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora. - Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie, żebym spierdalała, a o panu, że śmierdzą panu nogi! - Ach ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor mocno wkurzony - Dawaj numer do ojca! - Nie dam. - Dawaj! Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpać numer do ojca i dzwoni... Odzywa się automatyczna sekretarka: - "Tu gabinet pana ministra. Prosimy zostawić wiadomość". Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nią, wreszcie nauczycielka pyta: - No i co robimy panie dyrektorze? - Ja idę umyć nog,i a pani niech spierdala...

-> - Jasiu powiedz nam, gdzie znajduje sie Barbakan? - Panie profesorze jestem jeszcze za mlody zeby znac wszystkie bary!

-> - Jasiu, gdzie twój tatuś? - Wyjechał w ważnej sprawie służbowej na 6 miesięcy, ale jak będzie się dobrze sprawował, to wróci wczeniej.

-> - Jasiu, nie obgryzaj paznokci - krzyczy mama. - Jasiu, powtarzam nie obgryzaj paznokci. - Jasiu, do cholery, nie obgryzaj babci paznokci bo zamknę trumne!!!


Idź do strony: 1234567



Gry Planszowe | Internet Speed Test | smieszne filmiki | Kurs instruktora strzelectwa