Zaloguj
|
Zarejestruj
|
Pomoc
Szukaj
w
Szukaj Filmy
Szukaj Użytkownika
Szukaj Grupy
Horoskop
Opisy GG
Sennik
SMSy
Dowcipy
Główna
Oglądaj
Fajne Gry
Kanały
Grupy
Użytkownicy
Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)
Kategorie dowcipów
Baba u lekarza
Chuck Norris
Cytaty znanych ludzi
Dla dorosłych / Wulgarne
Docinki
Informatyczne
Inne (nie do końca h1)
Lekarskie
Małżeńskie
Nonsensowne/Abstrakcyjne
O babach
O bacy
O blondynkach
O dresiarzach
O facetach
O hrabim
O Jasiu
O pijakach
O Polaku, Niemcu i Rusku
O policji
O praco -wnikach i -dawcach
O sportowcach
O studentach
O szkotach
O teściowej
O wariatach
O Wąchocku
O wojsku
O zwierzętach
Osama i jego klimaty
Polityczne
Przysłowia
Religijne
Różne
Stirlitz
Szkolne uwagi
Ze szkolnego zeszytu
Wybierz jedną z nich.
Dowcipy z kategorii: Różne
Są trzy rodzaje ludzi: 1. Tacy co uczą się czytając 2. Tacy co uczą się obserwując 3. Cała reszta, która musi osobiście nasikać na elektryczne ogrodzenie
W samolocie stewardessa proponuje księdzu coś mocniejszego: - A czy wyskoko lecimy? - Piętnaście tysięcy metrów. - O nie, dzięki! Jestem za blisko szefa!
Wycienczony wedrowiec (W) czolga sie przez pustynie. W piasku odnajduje butelke. Butelka jest niestety pusta. Wyskakuje jednak z niej Dzin (D) i mówi tak: D: Hej, jestem dzinem! Spelnie Twoje wszystkie zyczenia. W: Chce do domu! Do Chicago!!! D (biorac wedrowca za reke): Dobrze, idziemy! W (po chwili marszu, skonfundowany): Ale ja chce szybko!!! D: No to biegnijmy!!!
Znam język włoski - chwali się Kowalski znajomym. -To powiedz coś po włosku - prosi jeden z nich. -Paszoł won! -Przecież to nie jest po włosku. -Nie wiedziałem, że znam jeszcze jeden język obcy.
Syn wraca do domu nad ranem. Wtem ojciec od progu wyskakuje z pytaniem: • Gdzie byłeś? • Tato! Miałem swój pierwszy raz! - odpowiada zadowolony syn. • Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whiskey, zapal sobie... - odpowiada równie podniecony ojciec • Whiskey chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę.
(Na początku chciałem zaznaczyć, że nie jestem homofobem:)). Przychodzi gej do nieba i prosi św. Piotra, żeby go wpuścił. Św. Piotr patrzy w jego CV i po chwili mówi: - No cóż... byłeś dobrym człowiekiem... Ale jesteś gejem!!! (za to św. Piotr był homofobem :P) Niestety, idziesz do piekła! Jednak po tygodniu św. Piotr zaczął mieć wyrzuty sumienia... "W końcu to był dobry człowiek... Co z tego, że gej?"- pomyślał sobie Piotr, po czym zstąpił do piekieł (:P), żeby zabrać stamtąd geja. Jednak gdy wszedł, zobaczył, że wszystko jest zamarznięte, a na środku siedzi trzęsący się z zimna Lucyfer i mówi: - To ty tu przysłałeś tego geja? - Tak. - To weź się schyl po drewno!!!
- Tadziu czy wiesz, że twoją Basię całe miasto pie.....
- ooo też mi miasto 3 tysiące ludzi
Jaka jest pierwsza lekcja w polskiej szkole nauki jazdy ? - Otwierać drzwi przy pomocy klamki.
Jedzie facet samochodem, włącza radio i słyszy: - "Uwaga! Proszę Państwa przerywamy audycję, aby podać ważny komunikat: W okolicach Warszawy wylądował statek spoza naszej planety, po pozostawieniu przybyszów odleciał. W razie napotkania UFO-nauty prosimy o zachowanie spokoju! Z obcymi można się porozumieć po polsku, tylko trzeba wolno mówić. Podajemy przybliżony opis przybyszów: mali, zielony stróji, łapy do samej ziemi." Po pewnym czasie facetowi zachciało się siusiu (w okolicach Piaseczna), zatrzymał się przy lasku. Włazi w krzaki i zdębiał - widzi coś - małe, zielone, łapy do samej ziemi. Wolno powiedział: - Jestem kierowcą i jadę do Warszawy. Słyszy: - A ja jestem gajowy i sram!
Kiepsko dzisiaj jakoś wyglądasz. Jesteś przygnębiony... - zauważa przyjaciel. - Mam depresję. - Z powodu? - Żona mnie zdradza. - Opowiem Ci znakomity dowcip, to się rozruszasz... - Wiesz przecież, że h1 mnie nie rozśmieszają. - Ale ten jest naprawdę znakomity. Gdy wczoraj opowiedziałem go Twojej żonie, to o mało nie wypadła z łóżka...
Kto to jest prawdziwy narciarz? - Człowiek którego stać na luksus połamania nóg w bardzo znanej miejscowości górskiej przy pomocy bajecznie drogiego sprzętu.
Miał odbyć się mecz bokserski USA - Polska, w Zakopanem. Stany wystawiły Tysona, a Polska oczywiście Gołotę. Jednak tuż przed samą walką Gołota złamał rękę i na gwałt potrzebny był jakiś bokser, aby uniknąć kompromitacji. Trener wyskoczył na Krupówki i zobaczył wielkiego górala. Podleciał i zapytał: - Baco, chcecie zarobić 100$? - No, chce - odparł baca.> Trener wziął go do szatni, dał spodenki, rękawice i mówi: - Baco, wyjdźcie na ring, zasłońcie się rękawicami i stójcie. Jak przetrzymacie pierwszą rundę dostaniecie pieniądze. Baca wyszedł, Tyson go poobijał, ale przetrzymał. Trener mówi: - Jak przetrzymacie drugą rundę dostaniecie 1000$. Baca wyszedł, Tyson go już teraz mocno poobijał, no ale przetrzymał. Trener zachwycony mówi: - Baco, jak przetrzymacie trzecią rundę dostaniecie 10000$. Baca wyszedł, ale już ledwo zszedł po tej rundzie. A trener do niego: - Słuchajcie baco, jak wytrzymacie czwartą... A baca: - Nie wytrzymam, wpierdolę czarnuchowi!
Przychodzi gościu do Boga: -Panie Boże,a ile to dla Ciebie milion złotych? -Milion złotych,Synu,to dla mnie 10 groszy. -Panie Boże,a ile to dla Ciebie wieczność? -Dla mnie wieczność,Synu,to jedna sekunda. Gościu myśli,myśli i w końcu: -Panie Boże,czy pożyczyłbyś mi 10 groszy? -Dobrze,Synu,tylko poczekaj sekundę...
W pewnej firmie teoretycznie pracowali od, 8:00 do 16:00, ale w rzeczywistości nikt nie przychodził przed 8:30 i nie wyłaził przed 17:00,system działał do czasu zmiany kierownictwa. Jedna z pierwszych decyzji nowego szefa była "poprawa dyscypliny pracy" sprowadzała się ona do tego, ze obiecano płacić nadgodziny za prace, po 16 , ale za to każde spóźnienie powyżej 10min. miało być odnotowane w specjalnym zeszycie z wyrysowanymi długopisem rubrykami: Data, kto, wielkość spóźnienia, powód spóźnienia i "działania podjęte w celu jego minimalizacji". Ludziom pomysł się nie podobał, ale konkurencyjna propozycja zmiany godzin pracy na 8:30 - 16:30 nie przeszła wiec zaczęli się dostosowywać. Najbardziej z tego powodu cierpiał jeden facet; 3 lata do emerytury, nieprzeciętny mózgowiec, pełno patentów i wniosków racjonalizatorskich w ogóle kupa zalet z wyjątkiem punktualności. No i oczywiście jako pierwszy spóźnił się o ponad 0,5 godziny i musiał się wpisać do zeszyciku. Jego wpis wyglądał tak: data, nazwisko, powód spóźnienia: Wstałem jak zwykle o 6:30, umyłem się i na chwile poszedłem do sypialni. Popatrzyłem na żonę i dostałem erekcji ; w moim wieku takiej okazji już nie można marnować. " W rubryce " działania podjęte w celu minimalizacji spóźnienia napisał: - zrezygnowałem ze śniadania. Podobno był to pierwszy i ostatni wpis w zeszyciku...
- Fąfara spotyka na ulicy kolegę i mówi: - Ładny garnitur! Nieźle wyglądasz! - Prowadzę sporą agencję towarzyską. - To pewnie nieźle ci się powodzi? - Tak, ale początki były ciężkie. Zaczynaliśmy bardzo skromnie: moja żona, moja córka i teściowa...
Idź do strony:
1
2
3
4
5
6
7
Copyright (c) 2008 Dowcipy, kawały, humor. Wszelkie prawa zastrzeżone
Gry Planszowe
|
Internet Speed Test
|
smieszne filmiki
|
Kurs instruktora strzelectwa