Zaloguj
|
Zarejestruj
|
Pomoc
Szukaj
w
Szukaj Filmy
Szukaj Użytkownika
Szukaj Grupy
Horoskop
Opisy GG
Sennik
SMSy
Dowcipy
Główna
Oglądaj
Fajne Gry
Kanały
Grupy
Użytkownicy
Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)
Kategorie dowcipów
Baba u lekarza
Chuck Norris
Cytaty znanych ludzi
Dla dorosłych / Wulgarne
Docinki
Informatyczne
Inne (nie do końca h1)
Lekarskie
Małżeńskie
Nonsensowne/Abstrakcyjne
O babach
O bacy
O blondynkach
O dresiarzach
O facetach
O hrabim
O Jasiu
O pijakach
O Polaku, Niemcu i Rusku
O policji
O praco -wnikach i -dawcach
O sportowcach
O studentach
O szkotach
O teściowej
O wariatach
O Wąchocku
O wojsku
O zwierzętach
Osama i jego klimaty
Polityczne
Przysłowia
Religijne
Różne
Stirlitz
Szkolne uwagi
Ze szkolnego zeszytu
Wybierz jedną z nich.
Dowcipy z kategorii: O zwierzętach
Pewna pani wybrała sie do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego pupila - pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt nie zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił. Nagle słyszy gdzieś za sobą szelest i kątem oka dostrzega zbliżającego sie lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie. Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki. "Może nie wszystko stracone" - myśli pudelek i dopada do padliny. Lampart wyłazi z krzaków, patrzy - a tam jakiś dziwaczny mały stwór coś zajada, ciamka, mlaska. Lampart już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy do siebie: "Mmmm... jaki smaczny ten lampart... rarytas... mięsko palce lizać... a kosteczki - co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał nura w krzaki. "Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zeżarłby mnie jak dwa razy dwa" - mysli uciekając. Pudelek odetchnął, ale zauważył, że na drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo mine ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza się biegiem za lampartem i wrzeszczy. "Oj, niedobrze" - myśli pudelek. "Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co robić?" Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to został wystrychnięty na dudka. Lampart wnerwił się strasznie. Kazał małpie wsiąść mu na grzbiet i wrócić ze sobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak rozprawi sie z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie: "Gdzie do cholery ta małpa? Wysłałem ją po kolejnego lamparta, a ta cholera, nie wraca i nie wraca..."
Lew - król zwierzat, wydał rozporzadzenie, że wszystkie zwierzęta muszą się zważyć, a potem przyjsc do niego i powiedzieć ile ważą. Przychodzi sarenka. - Ile ważysz ? - pyta lew. - 50 kilogramów. - W porzadku. Przychodzi wiewiórka i mówi: - Ważę dwa kilo. - Dobrze, zanotowalem - mówi lew. Gdy już wszystkie zwierzęta podały swoją wagę, na końcu przyszedl zajac. - Ile ważysz, zajączku ? - pyta lew. - 60 kilo. - Bez żartow, zajaczku! - 60 kilo. - Zajaczku, bez jaj! Ile wazysz? - A... jak bez jaj, to trzy kilo.
- Jak się rozmnażają jeże? - Ostrożnie!
- Jaka jest różnica pomiędzy kozą a krową??? - ... - Krowa nie mieści sie do nosa...
- Zajączku, dlaczego masz takie krótkie uszy? - Bo jestem romantyczny. - Nie rozumiem. - Wczoraj siedziałem na łące i słuchałem śpiewu słowika. Tak się zasłuchałem, że nie usłyszałem kosiarki...
-Kiedy ja zawyję to cała dolina drży - powiedział wilk -Kiedy ja zaryczę, to cała sawanna się trzęsie - powiedział lew Na to skromnie kurczak : -Kiedy ja sobie kichnę to cała planeta sra w gacie ze strachu
Arab kupił sobie wielbłąda, który miał 3 prędkości. Ho - najwolniejsza, HO HO - szybsza i HO HO HO - najszybsza. Stop - Amen. Jedzie sobie przez pustynię, włączył pierwszą, drugą, trzecią prędkość... Zap****la aż się kurzy i nagle widzi przed soba przepaść. Z wrażenia zapomniał jak jest stop, ale jak każdy prawdziwy muzułmanin zaczął sie modlić i zakończył modlitwę słowem: "Amen". Zatrzymał sie na samym skraju przepaści. Arab usmiecha sie, ociera czoło i mówi: Ho Ho Ho, ale bym sie wypierdoooooooo....... ;)
Buldog szczeka na jamnika, który siedzi na parapecie okna: - No zeskocz tu do mnie... - Jeszcze nie zwariowałem - odszczekuje jamnik - nie chce mieć takiego pyska jak ty!
Było zebranie zwierząt ale stonoga się spóżniła. Lew sie ją pyta. -czemu sie spóżniłaś? -a kto napisał na tablicy wycierać nogi!!!
Były trzy mrówki, jedna weszła do buzi, druga do nosa, a trzecia do tyłka. Pierwsza wychodzi z buzi i mówi: -było mi za gorzko. Druga wychodzi z nosa i mówi: było mi za slisko Trzecia wychodzi z tyłka i mówi: goniło mnie wieeeelkieeee czarne metro!
Chodzi sobie zajączek z papierosem przez łączke. Krowa widząc to mówi: -Taki mały, a pali papierosy!-zajączek na to-Taka duża,a nie nosi stanika!!
Co mysli kura uciekając przed kogutem? -Zrobię jeszcze kilka okrążeń dookoła kurnika, żeby nie pomyślał, że jestem łatwa.
Czym się różni świnia ,od polityka ? - świnia to pożyteczne stworzenie.
Dlaczego tak niemiłosiernie bije pan swego psa? -Bo proszę pana, to wstrętne bydlę dopiero co pożarło mi legitymację członka Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Do dżdżownicy przychodzi z wizytą druga dżdżownica i pyta się gospodyni gdzie twój mąż? - a chłopaki go wyciagnęły na ryby.
Idź do strony:
1
2
3
4
5
6
7
Copyright (c) 2008 Dowcipy, kawały, humor. Wszelkie prawa zastrzeżone
Gry Planszowe
|
Internet Speed Test
|
smieszne filmiki
|
Kurs instruktora strzelectwa