Zaloguj | Zarejestruj | Pomoc

Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)

Kategorie dowcipów


-> Baba u lekarza
-> Chuck Norris
-> Cytaty znanych ludzi
-> Dla dorosłych / Wulgarne
-> Docinki
-> Informatyczne
-> Inne (nie do końca h1)
-> Lekarskie
-> Małżeńskie
-> Nonsensowne/Abstrakcyjne
-> O babach
-> O bacy
-> O blondynkach
-> O dresiarzach
-> O facetach
-> O hrabim
-> O Jasiu
-> O pijakach
-> O Polaku, Niemcu i Rusku
-> O policji
-> O praco -wnikach i -dawcach
-> O sportowcach
-> O studentach
-> O szkotach
-> O teściowej
-> O wariatach
-> O Wąchocku
-> O wojsku
-> O zwierzętach
-> Osama i jego klimaty
-> Polityczne
-> Przysłowia
-> Religijne
-> Różne
-> Stirlitz
-> Szkolne uwagi
-> Ze szkolnego zeszytu

Wybierz jedną z nich.

Dowcipy z kategorii: O wojsku


-> Na komisji wojskowej oficer zwraca sie do kandydata: -wy Wrotek do jakiej formacji chcielibyście iść? Na to kandydat: -Ja nazywam się Wrotek a nie Wywrotek.

-> Na komisji wojskowej pytają poborowego: - Do you speak English? - Heee??? Pytają następnego: - Do you speak English? - Heee??? I następnego: - Do you speak Eglish? - Yes, I do. - Heee???

-> Na którymś wykładzie na środku sali , w sposób tajemniczy i niewyjaśniony, znalazl sie pet. Do sali wchodzi pan major, zauważa peta i się pyta: - Czyj to pet?! Odpowiada mu grobowa cisza , więc pyta się znowu: - Czyj to pet?!! Znowu odpowiada mu grobowa cisza , pan major nie daje za wygrana i pyta się po raz trzeci: - Po raz ostatni pytam się, czyj to pet?!!! Tym razem otrzymuje odpowiedź: - Niczyj, można wziąć!

-> Obudziwszy nowego żołnierza,starszy szeregowy go pyta: - Masz wartę, jest godzina 22. Co robisz, kiedy nagle zaczyna się palić kosz na śmieci? Na to odpowiada szeregowy : - No... lecę po gaśnicę,wyciągam zawleczkę zabezpieczjącą ..i gaszę... A starszy szeregowy: - Taaaak?? To zajrzyj do zeszytu,co powinno się znajdować w koszu po 22. ?? Szeregowy wrócił do pokoju,zajrzał do zeszytu,wraca do pokoju,w którym był pytany. - No i co szeregowy? Czego się dowidzieliście?.. - że kosz po 22. powinien być pusty....

-> Odbywa się musztra. żołnierze stoją w szeregu. Kapral daje komendę: - Prawą nogę do góry podnieść! Kowalskiemu się pomyliło i podniósł do góry lewą nogę. Kapral patrzy się wzdłuż szeregu i krzyczy: - Co za dureń podniósł obie nogi?!

-> Odbywa się szkolenie. Kapral daje komendę: - Maski założyć - Maski zdjąć - Maski założyć - Maski zdjąć - Kowalski, dlaczego nie zdjąłeś maski? - Zdjąłem, obywatelu kapralu! - Ale morda... :]

-> Oficer dyużrny słyszy z końca korytarza komendy wydawane przez kaprala do innych żołnierzy: -Na sali - wdech!... Na korytarzu - wydech!Na sali -wdech... Pochodzi bliżej i pyta kaprala: - Co tu robicie? - Melduję, że sposobem gospodarczym wietrzymy salę!

-> Pani od historii zaprosiła pewnego byłego żołnierza z czasów wojny i poprosiła go, by opowiedział on uczniom, jak wygląda wojna. - No niech pan zaczyna. - A wiąc tak. Siedzimy w okopie, chłop przy chłopie. Jemy chleb z solą, a tu jak nie przy******lą... -Pan nam tu dzieci zdemoralizuje. - No dobrze.Więc tak. Siedzimy w okopie, chłop przy chłopie. Jemy chleb, a tu j*b!

-> Panie kapralu fama głosi że dziś nie będzie ćwiczeń To powiedzcie Famie że jest głupi !!!

-> Po co żołnierz ma płaszcz??
Po kolana.

-> Po zakończeniu zimnej wojny jednostki specjalne USA i Rosji przeprowadzają wspólne manewry. Do sali, w której zgromadzili się żołnierze obu nacji wchodzi amerykański sierżant i mówi: - Dzisiaj ćwiczymy skoki z małych wysokości - pułap 200 metrów. Na to Rosjanie wpadają w panikę. Po naradzie jeden z nich występuje i pyta czy nie mogliby skakać ze 100 metrów. Zdziwiony sierżant odpowiada: - Ale na 100 metrach lotu nie rozwiną się nam spadochrony! Na to wszyscy Rosjanie zgodnie: - Oo.!? To dzisiaj skaczemy ze spadochronami?

-> Po zakończeniu zimnej wojny jednostki specjalne USA i Rosji przeprowadzają wspólne manewry. Do sali, w której zgromadzili się żołnierze obu nacji wchodzi amerykański sierżant i mówi: - Dzisiaj ćwiczymy skoki z małych wysokości - pułap 200 metrów. Na to Rosjanie wpadają w panikę. Po naradzie jeden z nich występuje i pyta czy nie mogliby skakać ze 100 metrów. Zdziwiony sierżant odpowiada: - Ale na 100 metrach lotu nie rozwiną się nam spadochrony! Na to wszyscy Rosjanie zgodnie: - Oo.!? To dzisiaj skaczemy ze spadochronami?

-> Podczas II wojny światowej Niemcy złapali Amerykanina, Francuza i Polaka. Postawili im ultimatum, że albo powiedzą wszystko o swoich oddziałach - położenie, liczebność i cele, albo zginą. Amerykanin bez chwili wahania powiedział wszystko, Francuz dopiero po dwóch dniach poddał się i powiedział wszystko, natomiast Polak mimo tygodnia tortur nie powiedział nic. W końcu sierżant idzie do celi Polaka żeby zabrać go przed pluton i wtedy słyszy pukanie w ścianę. Zagląda do celi, a tam Polak wali w głową w ścianę i powtarza: - Jezu, jak sobie nie przypomnę to mnie zabiją!!

-> Przychodzi facet na pobór do wojska. Lekarz każe się rozebrać. Po chwili zagląda mu w dupę i mówi: - Pan to chyba pali. Na to facet: - A co sadze widać?

-> Przyjezdża generał do wojska amerykanskiego stacjonującego na pustyni.Podchodzi do pierwszego żołnierza i pyta" no a jak tam szeregowy wasze życie seksualne" na to żołnierz" no ciężko,ciężko ,ale mamy tu taka starą wielbłądzicę ,więc jakoś dajemy sobie radę....".Generał pyta sie drugiego i ten mu odpowiada to samo ,trzeci też to samo,więc zaciekawiony generał mówi " no to zaprowadźcie mnie do tej swojej wielbłądźicy".zaprowadźili go do namiotu wielbłądźicy ,zrobił co trzeba ,wychodzi i mówi" no stara ,ale jeszcze niezła ta wasza wielbłądźica".Na to żołnierze " no pewnie ,że niezła- do miasta zawsze podjechać można!!!"


Idź do strony: 1234



Gry Planszowe | Internet Speed Test | smieszne filmiki | Kurs instruktora strzelectwa