Zaloguj | Zarejestruj | Pomoc

Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)

Kategorie dowcipów


-> Baba u lekarza
-> Chuck Norris
-> Cytaty znanych ludzi
-> Dla dorosłych / Wulgarne
-> Docinki
-> Informatyczne
-> Inne (nie do końca h1)
-> Lekarskie
-> Małżeńskie
-> Nonsensowne/Abstrakcyjne
-> O babach
-> O bacy
-> O blondynkach
-> O dresiarzach
-> O facetach
-> O hrabim
-> O Jasiu
-> O pijakach
-> O Polaku, Niemcu i Rusku
-> O policji
-> O praco -wnikach i -dawcach
-> O sportowcach
-> O studentach
-> O szkotach
-> O teściowej
-> O wariatach
-> O Wąchocku
-> O wojsku
-> O zwierzętach
-> Osama i jego klimaty
-> Polityczne
-> Przysłowia
-> Religijne
-> Różne
-> Stirlitz
-> Szkolne uwagi
-> Ze szkolnego zeszytu

Wybierz jedną z nich.

Dowcipy z kategorii: O Polaku, Niemcu i Rusku


-> Między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim miał się rozegrać turniej bokserski. Jednak dzieć przed turniejem zawodnik radziecki złamał sobie rękę podczas treningu. Na to jego trenerzy sobie myslą: - "Jeśli nikogo nie postawimy na ringu, to co sobie pomyślą o nas Amerykanie! Musimy kogoś niezwłocznie znaleźć!". I poszli szukać. Patrzą, a tu Iwan orze pole. Trenerzy podeszli do niego i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz jedną rundę na ringu bokserskim, to dostaniesz 100 dolarów. - Ano, wytrzymam... - odparł Iwan. Nadszedł dzień rozgrywki. Trenerzy radzieccy ustawili Iwana na ringu i obserwują. Walka się rozpoczęła. Iwan stoi pośrodku i rozgląda się, bo przecież tu tak kolorowo, światełka, kamery, pełno ludzi, wszyscy patrzą się na niego. Tylko jakis facet lata dookoła niego i bije go po twarzy. Koniec rundy pierwszej. Trenerzy radzieccy podbiegli do Iwana i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz drugą rundę, to dostaniesz 200 dolarów! - Ano, wytrzymam. Rozpoczęła się runda druga. Iwan znowu się rozgląda dookoła, bo nigdy w życiu nie był na zawodach bokserskich. I znowu jakis facet lata i bije go po twarzy. Koniec rundy drugiej. Radzieccy trenerzy podbiegają do Iwana i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz trzecią rundę, to dostaniesz 500 dolarów! - Wytrzymam, wytrzymam. Runda trzecia. Iwan znowu się rozgląda i znowu jakis facet biega dookoła niego i bije go po twarzy. Koniec rundy trzeciej. Bardzo podekscytowani trenerzy podbiegają do Iwana i z entuzjazmem i proponują: - Iwan, jak wytrzymasz czwartą rundę, to dostaniesz 1000 dolarów! - Teraz, k**** nie wytrzymam! Teraz mu wpier****! - odpowiada Iwan.

-> Na zawodach jest Polak, Niemiec i rusek i rzucają bronami: 1. Rzuca Niemiec i Rzucił 40 metrów. 2. Rzucał polak i Rzucił 50 metrów. 3. Rzuca rusek i Rzucił 180metrów. i zajmują miejsca: 1.Polak 2.Niemiec a Rusek został zdysfalifikowany bo zapomniał odczepić brony od ciągnika

-> Niemiec ściga się z polakiem. Polak jedzie trabantem a Niemiec ferrari. Niemiec jedzie 200, polak go wyprzedza. Niemiec jedzie 250, polak go wyprzedza. Niemiec jedzie 300, polak go wyprzedza. W końcu Niemiec się wkurzył, stanął i powiedział, że zamieniamy się autami. No i polak daleko mu odjechał. Niemiec stanął patrzy pod maskę, tam 5 ludzi zmachanych woła: wody, wody. A jeden patrzy i się śmieje. Niemiec do niego: - Czego się cieszysz? - Bo ja jestem wsteczny.

-> Niemiec, Polak i Rusek spotykają Diabła. Diabeł mówi: - Kto rzuci czymś czego ja nie złapie ten dostanie milion $ Niemiec rzuca kamieniem, diabeł złapał. Ruski rzuca granatem, diabeł złapał. W końcu przyszła kolej na Polaka. Ten ściąga gacie, wystawia dupe, puszcza bąka i mówi: -Diabeł !! Złap puki jeszcze ciepłe !!!

-> Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz. Pierwszy biegnie rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódke. Następny bieknie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo. Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, iegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!

-> Niemiec,Polak i Rusek spotkali diabła. Dał im zadanie aby przeszli przez pole pełne róż z kolcami bez krzyku. Idzie Niemiec auuuuuuuuuuuu!!!!! Idzie Rusek auuuuuuuuuuu!!!! Polak mówi do diabła: diable a można śpiewać? Diabeł: tak Więc Polak idzie i śpiewa:auć ale boli auć ale boli!!!!!!!

-> Pewnego dnia idzie sobie Niemiec z karabinem, Rusek z dzidą i Polak z latarką. Zobaczyli jaskinię. Słychać było odgłos: mam cie zjem cie, obedre cie ze skóry! Niemiec sie wystraszył i uciekł. Sytuacja sie powtórzyła i Rusek uciekł. Został tylko Polak. Zaświecił latarką i zobaczył małpę trzymającą banana i mówiącą do niego: mam cie, zjem cie, obedre cie ze skóry!

-> POLAK , NIEMIEC I RUSEK IDĄ PRZEZ POLA I WKOŃCU WIDZĄ MOST Z KOMARÓW NIEMIEC MÓWI - JA IDĘ- I TYLKO SZŁYSZĄ AAAAAAAAAAAA I WYCHODZI POLAK I RUSEK MÓWIĄ-CO CI SIĘ STAŁO - KOMAR MNIE POGRYZŁY- WCHODZI RUSEK POLAK I NIEMIEC SŁYSZĄ AAAAAAAAAAA WYHCODZI POLAK I NIEMIEC MÓWIĄ- CO CI SIĘ STAŁO???-KOMARY MNIE POGRYZŁY - MÓWI I WCHODZI POLAK RUSEK I NIEMIEC SŁYSZĄ KLAP!!! I POLAK WYCHODZI RUSEK I NIEMIEC MÓWIĄ-GDZIE TWOJE BĄBLE???- POLAK NA TO-JEDNEGO ZABIŁEM A INNE POSZŁY NA POGRZEB -MÓWI POLAK

-> Polak Niemiec i Rusek zostali poddani próbie. Każdy z nich dostał dwie kulki łożyskowe i miał zrobić znimi coś, co zadziwi jury. Każdy wszedł do osobnego pokoiku na 5 minut, następnie zaczęli wychodzić po kolei. Pierwszy wyszedł Niemiec. Zabrał dwie kulki i postawił jedną na drugiej. Jury zachwycone zręcznością Niemca obrzuciło go wielkimi brawami. Następny wyszedł Rusek. położył jedną kulkę na stole, a drugą rzucił tak, że odbiła się od wszystkich ścian pomieszczenia i strąciła pierwszą. Jury zachwycone precyzyjnym obliczeniem kątu odbicia od ścian. Znów słychać wielkie brawa. Ale najbardziej zadziwił jury Polak - jedną kulkę zgubił, a drugą zepsuł :D

-> Polak Rusek i Francuz płyną tratwą i nagle Francuz pije wino i resztę wylewa i rusek mówi -Co ty zrobiłeś wylałeś taki drogie wino??? -U nas jest tego pełno Za chwile Polak wyrzuca Ruska a Francuz mówi -Czemu wyrzuciłeś naszego kumpla??? -U nas tego pełno

-> Polak Rusek i Niemiec mieli przejść przez rure pełną komarów.Pierwszy idzie Rusek...wylatuje tą samą drogą co przyszedł.Drugi niemiec to samo.Polak...wyszedł na drugą stroną. -Jak to zrobiłeś?-pytają się wszyscy -Zabiłem jednego, a reszta poszła na pogrzeb

-> Polak, Niemiec i Rus chceili przejść przez granicę, ale zatrzymała ich diabeł i nie pozwolił. Aby przejść przez granice dał każdemu po sporzywczaku i powiedział, że przyjdze do ich sklepów za miesiąc i jak będzie w nim to co chce to przejdą przez granice. Po miesiącu przychodzi diabeł do Ruska i pyta: Masz pięć kilo nihuja? Rusek odpowiada: ze nie Diabeł go nie przepuszcza i idzie do Niemca, i mówi :Masz pięć kilo nihuja? Niemiec odpowiada: ze nie ma. Diabeł go nie przepuszcza i idzie do Polaka i pyta: masz pięć kilo nihuja? Polak:Mam. Diabeł: A gdzie? Pola: A na zapleczu choc za mna to ci pokaze. Wchodza na zaplecze diabeł pierwszy a Polak za nim i nagle polak gasi swiatło i pyta: Widzisz coś? Diabeł: Nihuja Polak: To bierz pięć kilo i spie*dalaj

-> Polak, Niemiec i Rusek byli na polowaniu. Spotykają się po polowaniu i pytają ruska: -no i co ustrzeliłeś. -lwa i dwie zebry. -no nieżle nieżle. -a ty niemiec co? -antylope i gerarda. -no też nie najgorzej. -a ty polak co? -dziewięć plisnołów. -a co to jest? -takie czarne siedzi w krzakach i krzyczy please no, please no!!!

-> Polak, Niemiec i Rusek mieli wejść do jaskini gdzie był skunks.Rusek nie weszedł.Niemiec nie weszedł.Polska weszedł i przeszedł całą jaskinię zdziwieni obcokrajowcy pytają jak to zrobiłec to poroste odpowiada polak jak skunks pierna to mnie odrzóciło ajak ja piernołem to skunksa zabiło.

-> Polak, Niemiec i Rusek rozmawiają ze sobą. Nagle Niemcowi dzwoni komórka. Niemiec mówi -przepraszam, za chwile wróce. Nastepnie ruskowi dzwoni pejdźer. Rusek mówi: -zaraz wróce. Polak został sam i myśli: -co ja im pokaże? Poszedł więc do toalety i włożył sobie kawałek papieru toaletowego za spodnie. Przychodzi, a rusek i niemiec już na niego czekają. Polak podchodzi do nich i mówi: -O! Faks do mnie przyszedł


Idź do strony: 12345



Gry Planszowe | Internet Speed Test | smieszne filmiki | Kurs instruktora strzelectwa