Zaloguj
|
Zarejestruj
|
Pomoc
Szukaj
w
Szukaj Filmy
Szukaj Użytkownika
Szukaj Grupy
Horoskop
Opisy GG
Sennik
SMSy
Dowcipy
Główna
Oglądaj
Fajne Gry
Kanały
Grupy
Użytkownicy
Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)
Kategorie dowcipów
Baba u lekarza
Chuck Norris
Cytaty znanych ludzi
Dla dorosłych / Wulgarne
Docinki
Informatyczne
Inne (nie do końca h1)
Lekarskie
Małżeńskie
Nonsensowne/Abstrakcyjne
O babach
O bacy
O blondynkach
O dresiarzach
O facetach
O hrabim
O Jasiu
O pijakach
O Polaku, Niemcu i Rusku
O policji
O praco -wnikach i -dawcach
O sportowcach
O studentach
O szkotach
O teściowej
O wariatach
O Wąchocku
O wojsku
O zwierzętach
Osama i jego klimaty
Polityczne
Przysłowia
Religijne
Różne
Stirlitz
Szkolne uwagi
Ze szkolnego zeszytu
Wybierz jedną z nich.
Dowcipy z kategorii: O studentach
Podczas egzaminu wykładowca mocno już zdenerwowany niewiedzą zdającego, otwiera drzwi i krzyczy do pozostałych studentów: - Przynieście tu siano dla osła! - A dla mnie herbatkę! - dodaje student.
Podczas zajęć laboratoryjnych studentka pyta pana profesora : - Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy ? - Pan profesor po zastanowieniu odpowiada : - Jakby pani miała 50 okresów na sekundę to tez by pani buczała.
Profesor biologii mówi do studentów: - Zaraz pokażę państwu żabę. Będzie ona tematem dzisiejszego wykładu. Zaczyna szukać w teczce. Po chwili wyciąga z niej bułkę z kiełbasa. - A wydawało mi się - mówi zdziwiony - ze śniadanie już jadłem...
Profesor do niedouczonego studenta na egzaminie: - Prosze pana, czy pan w ogole chce skonczyc studia? - Tak, panie profesorze. - No to wlasnie pan skonczyl.
Profesor mówi do studentów: "Drodzy studenci, nie ma większej albo mniejszej połowy, bo połowy są zawsze równe... ale wiem, że większa połowa z Was tego i tak nie zrozumie
Profesor mówi do uczniów na koniec roku szkolnego: -Mam nadzieję że w następnym roku wrócicie doroślejsi i mądrzejsi! Na to cała klasa odpowieda chórem : - Nawzajem panie profesorze!!!
Profesor podczas wykładów położył się na podłodze.Jeden ze studentów zdziwiony pyta się: -Dlaczego położył się pan na podłodze? Profesor spojrzał na niego i odpowiada: -Zniżam się do waszego poziomu!
Profesor pyta studenta: -jakie jest pańskie hobby? -hobby a co to takiego? -to co pan lubi najbardziej. -a, to kapuśniak!!
Profesor zapytany o to, ile potrzeba czasu, żeby biegle władać językiem obcym stwierdza: -Przynajmniej trzy lata. Zapytany o to samo doktor odpowiada: -Rok. Magister: -Można nawet w trzy miesiące. Student: -To zależy... a ile czasu zostało do egzaminu?
Profesor zwraca sie do studentów tymi słowy: "Proszę państwa. Kiedy przyjdziecie do mnie na egzamin, to proszę dokładnie dobierać słowa w swojej wypowiedzi. Gdy w zeszłym roku zapytałem pewną studentkę o budowę prącia ona zasmucona odpowiedziała: "Panie Profesorze: Wszystko inne umiem bardzo dobrze, ale prącie niestety tylko liznęłam......"
Profesor zwraca się do studenta: -Dlaczego pan się tak denerwuje? Obawia się pan moich pytań? -Nie panie profesorze. Swoich odpowiedzi.
Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może zdawać, jeżeli jest pijany. Egzaminator był litościwy, więc stwierdził, że nie ma sprawy. Na rozgrzewkę kazał studentowi narysować sinusoidę. Student wziął kredę, podszedł do tablicy i narysował piękną sinusoidę. Egzaminator powiedział: - No widzi Pan, jednak Pan umie. Na to student: - Niech Pan poczeka, to dopiero układ współrzędnych.
Przychodzi student na egzamin z historii transportu, u jakiegoś upierdliwego profesora i ten zadaje mu na dzień dobry pytanko: - Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce? Student początkowo zdębiał ale pyta: - A w którym roku? W odpowiedzi słyszy: - Wie Pan co, jest mi to obojętne. Odpowiedź studenta: - Rok 1493 - kilometrów 0
Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi: - Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy! Student drugiego roku na to: -E, pośpijmy jeszcze... Student trzeciego roku: - Może skoczmy na piwo? Student czwartego roku: - Może od razu na wódkę? Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził: - Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia.
Rozmawiają dwaj studenci: - Jak mam napisać rodzicom, że znów oblałem egzaminy? - Napisz:... - odpowiada drugi. - "Już po egzaminach, u mnie nic nowego!".
Idź do strony:
1
2
3
4
5
Copyright (c) 2008 Dowcipy, kawały, humor. Wszelkie prawa zastrzeżone
Gry Planszowe
|
Internet Speed Test
|
smieszne filmiki
|
Kurs instruktora strzelectwa