Zaloguj | Zarejestruj | Pomoc

Dowcipy - solidna dawka humoru ;-)

Kategorie dowcipów


-> Baba u lekarza
-> Chuck Norris
-> Cytaty znanych ludzi
-> Dla dorosłych / Wulgarne
-> Docinki
-> Informatyczne
-> Inne (nie do końca h1)
-> Lekarskie
-> Małżeńskie
-> Nonsensowne/Abstrakcyjne
-> O babach
-> O bacy
-> O blondynkach
-> O dresiarzach
-> O facetach
-> O hrabim
-> O Jasiu
-> O pijakach
-> O Polaku, Niemcu i Rusku
-> O policji
-> O praco -wnikach i -dawcach
-> O sportowcach
-> O studentach
-> O szkotach
-> O teściowej
-> O wariatach
-> O Wąchocku
-> O wojsku
-> O zwierzętach
-> Osama i jego klimaty
-> Polityczne
-> Przysłowia
-> Religijne
-> Różne
-> Stirlitz
-> Szkolne uwagi
-> Ze szkolnego zeszytu

Wybierz jedną z nich.

Dowcipy z kategorii: Małżeńskie


-> Przychodzi mąż do domu o 00.55 , żona dziwnym sposobem zamiast na niego wrzeszczec śmieje się: mąż: -kochchannie boooo wiesz jam spotkał dzisiaj kolegów z akademika no poprostu musiałem im ppostawić wódeczkę. Żona śmiejąc się: -dobrze mój supermenie dobrze mąż: - potem piwwko wypiłem z kolegą!!! żona: -dobrze mój supermenie dobrze mąż: - właściwie czemu ty tak się śmiejesz i supermen mnie nazywasz????????? żona: -bo tylko supermen zakłada majtki na spodnie!!!!!!!!

-> Przychodzi mąż wieczorem do sypialni i zastaje swoją żonę w łóżku z jakimś facetem. - Co wy tu robicie? Na to żona mówi do kochanka: - Mówiłam ci, że to idiota.

-> Przychodzi para małżeńska do lekarza i pyta się: - Panie doktorze jak się robi dzieci? Na to doktor: - Nie jestem w tym dowiadczony ale na początek róbcie to jak te pieski za oknem. Para przyszła ponownie: - No i jak?- pyta się doktor - No na początku się wstydzilimy, ale teraz robimy to na każdym trawniku.

-> Przychodzi zona z zakupów i mówi do męża: czy wiesz jak wygląda pomięte 100 zł? - nie Żona wyciąga z portfela banknot 100 zł mnie go i pokazuje mężowi. Następnie znów pyta: a czy wiesz jak wygląda pomięte 200 zł? - nie! No więc żona wyciąga banknot 200 zł i mnie go. I jeszcze tak kilka razy z coraz większą walutą... Aż w końcu pyta: a wiesz jak wygląda pomięte 60 000 zł? -nie!!! - to idz do garażu i zobacz na nasze auto!

-> Rodzina Jedzie samochodem skłócona para. Od dłuższego czasu nie rozmawiają ze sobą, gdyż wcześniejsza dyskusja doprowadziła do awantury. Kiedy przejeżdżają obok farmy świń, kobieta z ironią w głosie pyta mężczyznę: - Czy to przypadkiem nie twoja kochana rodzinka? - Taaa, to moi teściowie...

-> Rozmawia dwóch facetów: -Czy pan wie co ja myślę o małżeństwie? -A jest pan żonaty? -Tak -To wiem...

-> Rozmawia dwóch gości przy piwku.... i jeden z nich mówi, że ma bardzo brzydką, pyskatą żonę. A drugi na to: - Stary to jak Ty sobie radzisz z seksem? - Ech, nie jest tak źle, mam na to swój patent. - Jaki? - Zakładam jej maskę przeciw gazową. - Stary, no jak to tak? i po co? - To proste, po pierwsze nie słyszę co gada, po drugie nie capi jej z gęby... - No nieźle. - ...a po trzecie, jak przykręcę zawór to się wije jak szesnastka

-> Rozmawiają dwie koleżanki... - Wiesz, wracam wczoraj wieczorem do domu, zmęczona po pracy wchodzę do kuchni a tam mój mąż... świnia jedna, wali sobie konia !!... - I co opieprzyłaś go?? - Nie... zrobiłam mu loda.... lepiej umyć zęby niż całą podłogę w kuchni...

-> Rozmawiają dwie przyjaciółki: - Słuchaj, jaki seks miałam wczoraj, normalnie bajka - przeleciał mnie zgodnie z wszystkimi regułami sztuki. Mówię ci, marzenie! - A kto to był, jeśli to nie tajemnica? - No właśnie tego nie mogę powiedzieć nikomu, tym bardziej jego żonie

-> Rozmawiają małżonkowie. - Kupisz mi nowe futro? - Dlaczego... Przecież to stare wygląda jeszcze bardzo dobrze... - No, ale widzisz, sam powiedziałeś, że jest stare...

-> Rychu wrócił po pracy do domu. Zdjął buty, usiadł w fotelu i włączył TV. Po chwili woła do żony: - Przynieś mi piwo, bo zaraz się zacznie! Żona mruknęła coś pod nosem, ale piwo przyniosła. Rychu je wypił i ponownie woła: - Przynieś mi jeszcze piwo zanim się zacznie. Żona lekko podenerwowana, ale piwo przyniosła. Kiedy i druga butla była pusta, słychać głos z fotela: - Przynieś mi następne piwo, bo już się może zacząć! Żona na to: - O nie! Wracasz po pracy, nie mówisz mi "dzień dobry", siadasz w fotelu, włączasz telewizor i tylko pijesz piwo! A ja ? Co ja mam za życie ?? Wracam po pracy do domu i muszę gotować, sprzątać, prać, zajmować się dziećmi. Robię tysiąc innych rzeczy i jeszcze mam ci piwo przynosić...?! Wtedy słychać glos z fotela: - K...a , zaczęło się...

-> Siedzi facet przy grobie i krzyczy: - Dlaczego musiałeś Umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć? Dlaczego musiałeś umrzeć? Podchodzi drugi i pyta: - Panie! Kogo pan tak żałuje? Ojca, syna? - Pierwszego męża mojej żony.

-> Słoneczko... - Tak, kotku? - Zrobisz śniadanie, rybko? - Oczywiście, skarbeńku. - Jajeczniczkę, rybko? - Ze szczypiorkiem, pieseczku. - Ale na masełku, żabciu? - Nie może być inaczej, misiu. - K...a, myszko... przyznaj się! ...Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię....!

-> Spotyka się dwóch facetów: -Ile zapłaciłbyś mi za moją żonę?? -Ani grosza!! -Dobra!! Umowa stoi!!

-> Spotyka się dwóch kumpli w barze. Jeden do drugiego mówi: - Wiesz, chyba moja żona nie żyje. - Dlaczego tak sądzisz? - odpowiada mu ten drugi. - Bo seks to jak zwykle, tylko prania ciągle przybywa.


Idź do strony: 6789101112



Gry Planszowe | Internet Speed Test | smieszne filmiki | Kurs instruktora strzelectwa